Miłków wraz z Karpaczem (Karpacz należał do parafii Miłkowskiej) w wieku XVII i XVIII stanowił największe skupisko karkonoskich laborantów. Byli to zbieracze ziół, zielarze a także twórcy receptur i terapii opartych na ziołach. To laboranci tworzyli destylaty, wyciągi, esencje i olejki, mieszali je w odpowiednich proporcjach, ustalali dawki i sposoby leczenia schorzeń. Po trosze to dzisiejsi farmaceuci, po trosze chemicy analitycy, po trosze lekarze. Cóż, nie brak też było w tej profesji osobników, którzy nie gardzili oszustwem i szarlatanerią. Nie mniej, specyfiki z Karkonoszy w dawnych czasach były szeroko znane w niemalże całej Europie. Praktycznie na każdym XVIII- wiecznym jarmarku od terenów Polski aż po Anglię kupić można było specyfiki tu wytwarzane. Miłkowską pamiątką tychże czasów pozostały ciekawe barokowe nagrobne płyty epitafijne laborantów na zewnętrznych ścianach kościoła pw. św. Jadwigi Śląskiej.
Miłkowskie zioła
To, że akurat w tych okolicach rozwinęło się osiemnastowieczne farmaceutyczne chałupnictwo na niespotykaną skalę należy przypisać w dużej mierze bogactwu występowania różnorodnych roślin, które znajdowały zastosowanie przy sporządzaniu leczniczych specyfików. Także dziś, w najbliższych okolicach Miłkowa znajdziemy na łąkach, w lasach i na leśnych polanach wiele ziół. Są one nie tylko piękne, ale i znajdują one zastosowanie także we współczesnej medycynie – leczą i zapobiegają. Poniżej kilka przykładów.